Florystyka pogrzebowa – poznaj najważniejsze zasady
Wyświetleń: 12376
Przejdź do strony głównejWróć do kategorii Wszystkich Świętych
Pogrzeb to bardzo smutna, czasami tragiczna uroczystość. Temat śmierci jest na tyle delikatny, że wolimy go nie podejmować. Efekt? Mnóstwo osób ma problem z nawet tak prozaicznym zadaniem, jak wybór kwiatów na ostatnie pożegnanie. Tymczasem florystyka pogrzebowa rządzi się pewnymi określonymi zasadami. Przybliżamy je w dzisiejszym wpisie.
Jakie kwiaty przynieść na pogrzeb?
Wiele osób ma z tym duży problem obawiając się popełnienia przykrego dla rodziny faux pax. Tymczasem nie ma jakiegoś ścisłego kanonu typowo pogrzebowych gatunków kwiatów. Można przynieść zarówno róże, jak i chryzantemy, gerbery, astry, lilie, goździki czy mieczyki.
Rada
Lepiej natomiast zrezygnować z chociażby frezji, które są bardzo delikatne i mogą nie przetrwać całej uroczystości pogrzebowej, szczególnie jeśli odbywa się zimą.
Co do kolorystyki, to najlepiej postawić na klasykę. Biel i czerwień – to barwy typowo pogrzebowe, dobrze licujące z powagą uroczystości.
Wykluczone jest natomiast wybieranie pstrokatych bukietów składających się z kwiatów w różnych kolorach, w dodatku ozdobionych brokatem i wielokolorowymi wstążkami oraz rafią. Byłby to przejaw braku szacunku dla zmarłego i rodziny, a w najlepszym przypadku niskiego poziomu kultury.
Wiązanka czy wieniec?
To kolejny dylemat, który w gruncie rzeczy jest łatwy do rozwiązania. Obowiązuje bowiem prosta zasada: wieniec kupuje wyłącznie najbliższa rodzina. Czasami spotyka się sytuacje, gdy wieniec funduje firma, w której pracował zmarły, ale zawsze należy to wcześniej uzgodnić z rodziną.
Wiązanki są znacznie bardziej uniwersalne. Mogą je przynieść zarówno bliżsi, jak i dalsi krewni, a także przyjaciele.
Pamiętaj
Niepisana tradycja głosi, że największy wieniec kupuje najbliższa rodzina zmarłego – współmałżonek, dzieci. Nieco mniejszy rodzice i rodzeństwo. Tak zwani „szeregowi goście”, czyli np. koledzy z pracy, powinni się ograniczyć do skromnych bukietów.
Warto także wiedzieć, na czym polega różnica między wieńcem a wiązanką. Ten pierwszy ma konstrukcję umożliwiającą jego pionowe postawienie. Jest także znacznie bardziej rozbudowany – składa się m.in. z jodłowego podkładu i czaszy z kwiatów. Wiązanka jest skromniejsza i można ją tylko położyć.
Kupić czy wykonać samodzielnie?
To trudne pytanie, ponieważ w naszym społeczeństwie łatwo można zostać posądzonym o „skąpstwo”, dlatego wiele osób nie bierze pod uwagę opcji samodzielnego przygotowania wiązanki pogrzebowej (wieniec to już wyższa szkoła jazdy). Mimo to, jeśli czujesz się na siłach, warto spróbować. Taka pamiątka ostatniego pożegnania będzie miała wyjątkowo osobisty charakter, co jest ważne w sytuacji, gdy zmarła bliska Ci osoba.
Samodzielne wykonanie wiązanki pogrzebowej wymaga odrobiny umiejętności i sporej ilości materiału. Jeśli nie masz na to czasu, możesz przygotować skromny bukiet, np. z czerwonych róż. Jego wykonywanie będzie dodatkowym, wartościowym etapem żegnania zmarłego.
Jakie kwiaty przynieść na pogrzeb?
Wiele osób ma z tym duży problem obawiając się popełnienia przykrego dla rodziny faux pax. Tymczasem nie ma jakiegoś ścisłego kanonu typowo pogrzebowych gatunków kwiatów. Można przynieść zarówno róże, jak i chryzantemy, gerbery, astry, lilie, goździki czy mieczyki.
Rada
Lepiej natomiast zrezygnować z chociażby frezji, które są bardzo delikatne i mogą nie przetrwać całej uroczystości pogrzebowej, szczególnie jeśli odbywa się zimą.
Co do kolorystyki, to najlepiej postawić na klasykę. Biel i czerwień – to barwy typowo pogrzebowe, dobrze licujące z powagą uroczystości.
Wykluczone jest natomiast wybieranie pstrokatych bukietów składających się z kwiatów w różnych kolorach, w dodatku ozdobionych brokatem i wielokolorowymi wstążkami oraz rafią. Byłby to przejaw braku szacunku dla zmarłego i rodziny, a w najlepszym przypadku niskiego poziomu kultury.
Wiązanka czy wieniec?
To kolejny dylemat, który w gruncie rzeczy jest łatwy do rozwiązania. Obowiązuje bowiem prosta zasada: wieniec kupuje wyłącznie najbliższa rodzina. Czasami spotyka się sytuacje, gdy wieniec funduje firma, w której pracował zmarły, ale zawsze należy to wcześniej uzgodnić z rodziną.
Wiązanki są znacznie bardziej uniwersalne. Mogą je przynieść zarówno bliżsi, jak i dalsi krewni, a także przyjaciele.
Pamiętaj
Niepisana tradycja głosi, że największy wieniec kupuje najbliższa rodzina zmarłego – współmałżonek, dzieci. Nieco mniejszy rodzice i rodzeństwo. Tak zwani „szeregowi goście”, czyli np. koledzy z pracy, powinni się ograniczyć do skromnych bukietów.
Warto także wiedzieć, na czym polega różnica między wieńcem a wiązanką. Ten pierwszy ma konstrukcję umożliwiającą jego pionowe postawienie. Jest także znacznie bardziej rozbudowany – składa się m.in. z jodłowego podkładu i czaszy z kwiatów. Wiązanka jest skromniejsza i można ją tylko położyć.
Kupić czy wykonać samodzielnie?
To trudne pytanie, ponieważ w naszym społeczeństwie łatwo można zostać posądzonym o „skąpstwo”, dlatego wiele osób nie bierze pod uwagę opcji samodzielnego przygotowania wiązanki pogrzebowej (wieniec to już wyższa szkoła jazdy). Mimo to, jeśli czujesz się na siłach, warto spróbować. Taka pamiątka ostatniego pożegnania będzie miała wyjątkowo osobisty charakter, co jest ważne w sytuacji, gdy zmarła bliska Ci osoba.
Samodzielne wykonanie wiązanki pogrzebowej wymaga odrobiny umiejętności i sporej ilości materiału. Jeśli nie masz na to czasu, możesz przygotować skromny bukiet, np. z czerwonych róż. Jego wykonywanie będzie dodatkowym, wartościowym etapem żegnania zmarłego.
Przejdź do strony głównejWróć do kategorii Wszystkich Świętych